piątek, 27 lipca 2012

Dzień 7, piątek 20 lipca 2012

Kamping nad jeziorem Jałpug  (UA) 1930 km – kamping w Morskoje nad Morzem Czarnym (UA) 2240 km.

Wydarzenie dnia: Odessa

Po porannej kąpieli w ciepłym jeziorze ruszyliśmy w stronę Odessy.

W mieście zaczęliśmy od słynnych schodów, na których Sergiusz Eisenstein nakręcił scenę z wózkiem dziecinnym, zamieszczoną w filmie „Pancernik Potiomkin”.
Po schodach dotarliśmy do banku, który wyglądał jak urząd służby bezpieczeństwa z lat 80. Wymieniliśmy dolce na hrywny i ruszyliśmy w miasto. Ładne bulwary wysadzane platanami, sklepy znanych marek modowych i knajpy z ogródkami – tak wygląda centrum.

Miasto wygląda na dość zadbane, obok ładnego gmachu opery jest skwer dla spacerowiczów. Niestety, taniej dobrej restauracji nie znaleźliśmy. Po obejściu kilkunastu ulic zajrzeliśmy też do portu.
Wieczorem, już po zmroku skręciliśmy z głównego szlaku w stronę morza. Dzięki chłopakom na skuterkach, którzy informowali przyjezdnych o wolnych miejscach, dotarliśmy do kempingu.

Za wysokim murem i żelazną bramą był sosnowy lasek, w którym stało już kilka namiotów. Zamiast prysznica był baniak z wodą i rurką, z której kapało na głowę kilkanaście kropli na minutę, ale ponieważ jesteśmy na wakacjach i się nam nie spieszy, długotrwałe kąpiele nie przeszkadzały nam. Na szczęście obok był wąż z bieżącą wodą. Rano Artur wykorzystał swój boczny kufer jako miednicę i zrobił wielkie pranie.
Niektórzy z nas rano zaliczyli pierwszy kontakt z morzem – plaża była 100 m od namiotów.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz